Chłodnik
W gorące dni nie ma nic lepszego jak chłodnik. Jest idealny jako dodatek do obiadu lub można go jeść jako samodzielny posiłek. Gdyby nie moja mama to pewnie nie miałabym pojęcia, że coś takiego istnieje :) Mam nadzieje, że przypadnie Wam do gustu. :)
Składniki:
- kefir Sokólski 6 x 400 g
- rzodkiewki 1 pęczek
- ogórki 4 szt.
- szczypiorek 2 pęczki
- jajka na twardo 5 szt.
- kwasek cytrynowy
- botwina 2 pęczki
- koperek 2 pęczki
- 2 łyżki cukru do gotowania botwiny
- sól + cukier do smaku
Na początek gotuję botwinę a po kilku minutach gotowania dodaję cukier i trochę kwasku cytrynowego aby botwina nie straciła swojego koloru. Koperek oraz szczypiorek kroje drobno i zasypuje sola i przez chwilę ugniatam (wtedy nie będą pływać po powierzchni). Do dużego garnka czy miski wlewam kefiry i wrzucam pokrojoną w kostkę rzodkiewkę, szczypiorek z koperkiem, obrane i pokrojone w kostkę ogórki, jajka pokrojone również w kostkę. Teraz dodaję odlaną i pokrojoną drobno botwinę, kwasek cytrynowy oraz sól i cukier. Można również dodać trochę koncentratu barszczu czerwonego żeby wzmocnić kolor.
I chłodnik skończony! Szybko, smacznie i przede wszystkim chłodno :-)
Smacznego!
Wygląda bardzo smacznie i apetycznie! :-)
OdpowiedzUsuń